Grudzień to zawsze gorący miesiąc, nawet pomimo niskich temperatur. Chanuka, przerwa świąteczna, koniec roku kalendarzowego. W ubiegłym roku do listy pozytywnych wydarzeń dołączyli jeszcze goście z Litwy. Grupa ośmiorga uczniów z Kaunas International Gymnasium pod opieką pani Edity Vainiene spędziła z nami dwa tygodnie pełne wrażeń.
Zarówno szkoła w Kownie, jak i jej alumni, mają z nami wiele wspólnego. Łączy nas wielokulturowość, otwarte głowy i takie też podejście do świata.
Podczas ich pobytu mogliśmy się dowiedzieć wiele na temat Litwy, jej historii i zwyczajów oraz zobaczyć, jak podobni do siebie jesteśmy. Nie pozostaliśmy dłużni. Pan Sławek niczym włoski cicerone oprowadzał naszych gości po Wrocławiu, nie szczędząc ciekawostek dotyczących naszego miasta i jego zakamarków. Nasi goście zwiedzili naprawdę wiele miejsc. Poza oczywistymi punktami na mapie, takimi jak Ostrów Tumski, rynek i Panorama Racławicka, zagraniczni uczniowie (wraz ze swoją opiekunką) mogli podziwiać panoramę stolicy Dolnego Śląska z wieży kościoła garnizonowego (pogoda dopisała, zatem widać było też Ślężę), zapoznać się ze zbiorami przeróżnych muzeów, a także odwiedzić inne, ciekawe lokalizacje. Wśród nich znalazł się Cmentarz Żydowski, po którym oprowadzała i opowiadała o nim, pani Klaudia.
Pamiętajmy, że nie samym zwiedzaniem Erasmus żyje, wymiany uczniowskie to również nauka. Litwini uczestniczyli w naszych zajęciach szkolnych. Brali udział w dyskusjach, warsztatach i klasycznych lekcjach. Świętowali z nami Chanukę, wymienili się prezentami i cieszyli się wspaniałą atmosferą. Na początku prym wiodła męska część delegacji. Szybciej nawiązali relacje ze swoimi rówieśnikami, częściej udzielali się w rozmowach i bardziej aktywnie partycypowali w zajęciach. Z początku bardziej nieśmiałe panie okazały się z czasem dynamiczne i pod koniec swojego pobytu uraczyły nas przyjemnym konkursem z wiedzy o swoim kraju i kulturze. Niejakim bonusem były pytania dotyczące Ameryki Południowej, skąd pochodził jeden z panów, którego rodzina wiele lat temu osiadła na stałe na Litwie. Dla najlepszych zawodników nasi goście przygotowali nagrody, swoje rodzime słodycze.
Przez cały czas swojego pobytu, uczniowie z wymiany pracowali nad projektem dotyczącym praw człowieka. Przeprowadzali wywiady z naszymi uczniami i nauczycielami, nagrywali odpowiedzi, zaś wynikami podzielili się już w swojej szkole po powrocie.
Gdy przyszedł czas pożegnania, padło wiele ciepłych słów. Wierzymy, że nawiązane relacje okażą się trwałe i pozwolą naszym uczniom lepiej poznać otaczający ich świat. Kto wie, może w wakacje ktoś postanowi odwiedzić Kowno i któryś z naszych gości będzie mógł być przewodnikiem? My z pewnością będziemy tę znajomość pielęgnować.